Blisko osiemdziesiąt pięć lat temu wszedł do służby na morzu niezwykły żaglowiec – sy Zawisza Czarny.
Jego historia przeplata się z historią Związku Harcerstwa Polskiego, z historią Polski, historią wychowania morskiego i pełna jest niezwykłych nazwisk. Tych znanych, jak Mariusz Zaruski, Ignacy Mościcki, Bolesław Romanowski, jak i mniej znanych w szerokich kręgach społecznych – nazwisk działaczy, kapitanów, instruktorów. Historia Zawiszy to też część historii polskiego żeglarstwa morskiego.
Historia flagowego żaglowca ZHP nie jest jeszcze do końca napisana. Po pierwsze dlatego, że historia drugiego Zawiszy ciągle trwa i ciągle się pisze, a po drugie cały czas mamy okresy czy fragmenty historii, które czekają na kogoś, kto je zgłębi i opisze dla nas i dla potomnych.
Część tej historii właśnie napisał p. Jacek Sieński, który we właśnie wydanej książce Zawisza Czarny – pierwszy żaglowiec harcerzy zajął się historią Zawiszy Czarnego. Nie jest to jednak książka tylko o historii tego żaglowca. W zasadzie otrzymujemy historię tworzenia się wychowania morskiego w ZHP, historię ludzi, którzy poświęcili się wychowaniu morskiemu, historię idei wychowania morskiego w Polsce. I to jest bardzo dobre podejście, ponieważ te opowieści – o ludziach, żaglowcu i o ideach są w zasadzie nierozłączne.
Zawisza Czarny – pierwszy żaglowiec harcerzy, jest podzielona na kilka części. W pierwszej części dowiadujemy się jak powstawały przed stu laty pierwsze polskie harcerskie drużyny wodne, jak rozwój pasji i chęci żeglowania doprowadził do narodzenia się idei posiadania przez ZHP własnego żaglowca i jak ta idea została wdrożona w czyn. Jakby na przekór okolicznościom, na przekór harcerskim władzom, ale w zgodzie z marzeniami i potrzebami środowisk. W części tej poznajemy też osoby historii żaglowca – Jana Kuczyńskiego, Witolda Bublewskiego, Mariusza Zaruskiego, przewijają się nazwiska Karola Borchardta, Michała Grażyńskiego, Ignacego Mościciekiego. Dowiadujemy się, skąd w zasadzie się wziął Zawisza, jaką drogę przebył od handlowego szkunera Petrea poprzez żaglowiec Harcerz do Zawiszy Czarnego.
Druga część, to historia przedwojennych rejsów Zawiszy. Tu znajdziemy trasy jakie pokonywał żaglowiec, odwiedzone porty, ale też opisy życia codziennego na statku, szkolenia, prac remontowych, atmosfery rejsów.
Kolejna część to rozdział o zagładzie żaglowca. Dla mnie osobiście chyba najbardziej odkrywczy, bo choć interesuję się historią Zawiszy, to o wielu faktach dotyczących powojennej historii pierwszego flagowca ZHP dowiedziałem się właśnie z książki Sieńskiego. Mamy więc opis powojennego powrotu żaglowca do Polski i walki o jego odbudowę. Walki ostatecznie przegranej i zakończonej zatopieniem statku na wodach Zatoki Puckiej.
Książka nie kończy się z chwilą końca służby przedwojennego Zawiszy. Autor słusznie uznał, że historia Zawiszy trwa dłużej niż jego żywot i jej dziedzictwem są kolejne żaglowce. Opisał więc w kilku rozdziałach dziedzictwo Mariusza Zaruskiego – kecz Generał Zaruski i drugi szkuner Zawisza Czarny.
Mamy krótko przedstawioną historię powstania i funkcjonowania obu tych żaglowców. Generał Zaruski i Zawisza Czarny, do dziś sławią polską i harcerską banderę na morzach i oceanach świata. Mam cichą nadzieję, że rozdziały te, są zalążkiem kolejnych książek przygotowywanych przez autora, o historii obu żaglowców.
Zawisza Czarny – pierwszy żaglowiec harcerzy, to książka, która podsumowuje piękną historię Zawiszy, która pokazuje jego dziedzictwo i wkład w wychowanie morskie młodzieży. Wypełnia też kilka białych plam z historii żaglowca, doskonale opisuje przyczyny i powody, dla których konieczne było jego pozyskanie.
Na koniec warto wspomnieć osobę autora. Jacek Sieński jest historykiem żeglarstwa i od dawna interesuje się historią polskich jachtów. Materiały do książki pozyskiwał wiele lat, osobiście spotykając się z wieloma “zawiszakami” wymienionymi i nie wymienionymi w książce. Jako autor wielu artykułów i broszur o Zawiszy Czarnym jest osobą, która zgromadziła chyba najobszerniejszą wiedzę dotyczącą harcerskiego żaglowca. Książka Zawisza Czarny – pierwszy żaglowiec harcerzy, jest swoistym podsumowaniem i zebraniem wszystkich zdobytych przez autora informacji historycznych, skondensowanych w jedną całość. Treść ilustrowana jest wieloma ciekawymi zdjęciami zgromadzonymi przez autora i rysunkami jego autorstwa. Do tego opatrzona bibliografią, słowniczkiem morskim i zestawieniem rejsów Zawiszy w latach 1935 – 1939.
Jestem przekonany, że jest to obowiązkowa pozycja dla każdego żeglarza zainteresowanego historią polskiego żeglarstwa i dla każdej osoby zainteresowanej historią wychowania morskiego.
Książkę wydało gdańskie Wydawnictwo MARPRESS w 2019 roku.